11.12.2020

Aparatura zdalnego sterowania Radiomaster TX16S

Po trzech latach użytkowania aparatury FrSky Taranis QX7 przyszedł czas na zmianę. Z Taranisa byłem zadowolony a po wymianie drążków sterujących to nawet bardzo ale było parę rzeczy, które mnie irytowało. Największą bolączką chyba jest rozmiar ekranu co często objawiało się "rozjechanymi" komunikatami czy problemem ze zmieszczeniem całej informacji na ekranie aparatury. W związku z tym, że trafiła się dobra okazja na zakup aparatury Radiomaster TX16S o to więc i ona.

Aparatura przychodzi zapakowana w czarne kartonowe pudełko z wizerunkiem aparatury, z drugiej strony opakowania znajdują się wszystkie podstawowe informacje.


Po otwarciu opakowania widzimy czarne styropianowe opakowanie, prostą instrukcję oraz zestaw naklejek.

Po otwarciu opakowania ukazuje się nam taki widok.

Sama aparatura prezentuje się w następujący sposób.

Oprócz aparatury w opakowaniu znajdziemy: folię ochronną na ekran (aparatura ma ekran dotykowy), zapasowe sprężynki do gimbali, przewód USB-C oraz breloczek do kluczy w kształcie aparatury. W samej aparaturze mamy zainstalowaną kartę pamięci 256MB z zawartością potrzebną dla oprogramowania Open-TX (w moim przypadku była to ostatnia dostępna wersja czyli Open-TX 2.3.9).

Porównanie aparatury Radiomaster TX16S z Taranis QX7

oraz wnętrze aparatury Radiomaster TX16S
Głośnik zamontowany został na tylnej obudowie.
Aparaturę możemy zasilić z pakietu LiPo 2S lub dwóch ogniw LiIon 18650. W zestawie znajduje się odpowiedni koszyk na ogniwa LiIon. Aparatura posiada wbudowaną ładowarkę w związku z czym nie trzeba wyjmować pakietu zasilającego w celu jego naładowania.

Aparatura posiada wbudowany moduł nadawczy typu 4-w-1, który jest zgodny praktycznie z wszystkimi systemami nadawania (2.4GHz) dostępnymi na rynku. Dokładną listę kompatybilności możemy sprawdzić na stronie multi modułu










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz