25.01.2018

ZMR-250 - Takie tam latadło

W związku z tym, że udało mi się zaktualizować stare regulatory do wersji BlHeli z obsługą Oneshot125 co opisałem w tym wątku.
Pomyślałem, że można by je wykorzystać do jakiegoś "latacza". Po moich poprzednich aktualizacjach i przebudowach modeli zostało mi trochę różnych części: kontroler lotu CC3D, odbiornik Spektrum, PDB, kamera FPV, nadajnik wideo oraz śmigła. Załatwiłem najtańszą ramę ZMR-250 i przystąpiłem do składania.
Dół ramy został złożony, ESC przylutowane do PDB oraz wstępnie zamontowane w celu przymiarki długości przewodów sygnałowych idących od ESC do kontrolera lotu CC3D.
Dodatkowo w kontrolerze lotu dolutowałem zasilanie 3.3V dla odbiornika Spektrum. Napięcie 3.3V zostało pociągnięte z pinu oznaczonego 3.3V znajdującego się obok napisu BOOT (żółta strzałka).
Po przymiarce ESC do FC i PDB zamontowałem w ramie silniki 1804 oraz przylutowałem je do ESC.
Robimy porządki. Luźne przewody pospinane. Kontroler lotu i PDB na swoim miejscu, dodatkowe miejsce na montaż odbiornika Spektrum przygotowane.
Odbiornik spektrum został zamontowany na dedykowanej płytce.
Następnie zamontowałem górny pokład
A tak model prezentuje się przygotowany do oblotu
W obecnej konfiguracji zainstalowane wyposażenie to:
FC: CC3D (Betaflight 3.2.4)
Silniki: 1804
ESC: 12A BlHeli 14.9 (Oneshot125)
RX: Spektrum
vTX: 200mW
Kamera FPV: No Name
Antena VTX: 
Śmigła: KingKong 5040
Ciężar: 321g

Na chwile obecną model ze starym pakietem 2s 2200mAh wisi stabilnie jak skała co jest dla mnie wielkim zaskoczeniem bo silniki mają strasznie zniszczone łożyska. Myślę, że dodam do niego zestaw do FPV i zrobię jakiś oblot.

Aktualizacja 20.03.2018
Tak jak wspominałem wcześniej dodałem do modelu zestaw do FPV. W jego skład wszedł nadjnik wideo vTX (200mW) i filtr LC co przedstawiono na zdjęciu niżej
 oraz kamera (No Name).
Całość zadziwiająco dobrze działa, nawet zakłócenia od silników zostały wyeliminowane dzięki zastosowaniu filtra LC. Teraz pozostało już tylko sprawdzić zasięg toru wideo i połączenia RC.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz