17.09.2020

System dalekiego zasięgu TBS Crossfire

Już jakiś czas temu opisywałem system dalekiego zasięgu jaki oferuje FrSky czyli R9M. Po dwóch latach użytkowania przyszedł czas na zmiany. Wybór tym razem padł na rozwiązanie od Team BlackSheep czyli ich system Crossfire. Zestaw startowy przychodzi zapakowany w czarne pudełko z logo producenta.

Po otwarciu opakowania ukazuje się nam taki widok. Moduł nadajnika z zamontowaną anteną oraz pozostałe elementy, które są ukryte pod plastikową wytłoczką i papierową informacją.

W skład całego zestawu startowego wchodzi: moduł nadajnika pasujący do aparatur z wnęką typu JR, co ciekawe mocowanie anteny (SMA) dodatkowo zabezpieczone jest plastikową nakładką z dwoma śrubami. Jest to rozwiązanie dosyć niewygodne jeżeli potrzebujemy przetransportować naszą aparaturę i musimy odkręcić antenę nadawczą. Na module widać również złącze typu USB-C (brak odpowiedniego przewodu w pudełku) oraz przycisk z podświetleniem RGB służący do informacji wizyjnej o stanie pracy nadajnika oraz do bindowania odbiornika (można to również zrobić z poziomu oprogramowania Open-TX zainstalowanego w aparaturze co jest lepszym rozwiązaniem). W celu aktualizacji oprogramowania nadajnika podłączamy go przy użyciu przewodu USB-C do komputera i uruchamiamy program TBS Agent X.

Pozostałe elementy zestawu startowego to: trzy odbiorniki TBS Crossfire Nano RX, trzy anteny typu T-Immortal, trzy anteny elastyczne, układ do modyfikacji aparatury Taranis QX7.

Dodatkowo dołączono przewody połączeniowe oraz koszulki termokurczliwe.
Zbliżenie na odbiorniki oraz moduł do modyfikacji aparatury Taranis QX7.
Pierwszą rzeczą, którą należy wykonać to przylutować przewody połączeniowe do odbiorników (GND, +5V, TX, RX) i podłączyć anteny, następnie założyć rurki termokurczliwe w celu zabezpieczenia odbiornika.
Tak przygotowany odbiornik możemy podłączyć do kontrolera lotu naszego modelu FPV. Jako pierwszy poszedł model ImpulseRC Reverb z FC Kiss V2. W przypadku tego FC podłączamy się do dedykowanych złącz. W przypadku kontrolerów lotu zbudowanych z wykorzystaniem układu STM F4 musimy znaleźć port UART,  który posiada wyprowadzone dwie linie TX/RX bez układu odwracającego sygnał co było wykorzystywane przez SBUS i S.Port w odbiornikach FrSky. We wszystkich pozostałych moich modelach był to port UART3 lub UART6.
Poniżej ustawienia portu TX/RX w zakładce Betaflight. Ważne jest aby TX i RX należały do tego samego portu UART np. UART3 lub UART6
W zakładce OSD dobrze jest ustawić parametr LQ (Link Quality)

Po instalacji odbiornika przyszedł czas na zamontowanie modułu wewnątrz aparatury, który pozwoli na pracę systemu TBS Crossfire z pełną prędkością. Dokładne wyjaśnienie tego problemu można znaleźć na stronie Team BlackSheep. Sama modyfikacja jest dokładnie opisana tutaj. Demontaż aparatury opisywałem na przykładzie wymiany drążków sterujących. Po dokonaniu modyfikacji nasza aparatura wygląda jak poniżej.

Aktualizacje modułu nadawczego wykonujemy wykorzystując oprogramowanie TBS Agent X uruchomione na komputerze (Windows, Mac OS X), Poniżej strona logowania (można używać również bez zakładania konta),

po podłączeniu modułu nadawczego do komputera ukazuje się nam taki widok
z tego poziomu możemy dokonać aktualizacji oprogramowania naszego modułu nadawczego. Najfajniejszą rzeczą jest to, że aktualizacja oprogramowania odbiornika następuje automatycznie w chwili bindowania i nie wymaga to posiadania komputera. Nasz moduł nadawczy wykona całą aktualizację odbiornika bezprzewodowo. Nie musimy niczego podłączać, przełączać a sam odbiornik może być zabudowany w modelu.
Ustawienia naszego systemu TBS możemy również dokonać z poziomu aparatury (Open-Tx 2.3.9) korzystając ze skryptów LUA. Mamy wtedy możliwość zmiany parametrów pracy naszego modułu nadawczego, możemy dokonać bindowania (parowania z odbiornikiem), ustawić Failsafe, przypisać kanały oraz wiele więcej.
Poniżej przykładowe dane telemetrii wyświetlone na aparaturze FrSky Taranis QX7.
Oraz ustawienie alarmów w zależności od jakości połączenia radiowego. Wyjaśnienie takiego sposobu ustawienia alarmów można znaleźć na stronie TBS.

Z ciekawości zmierzyłem również moc nadawania w przypadku ustawienia modułu nadawczego na 100mW, wynik jaki otrzymałem to 144mW. Do pomiaru wykorzystałem urządzenie ImmersionRC RF Power Meter V2, które opisywałem.

Zakupiłem również dodatkowe odbiorniki tak aby wszystkie moje drony posiadały ten sam system TBS Crossfire. Odbiorniki przychodzą zapakowane w czarne foliowe opakowania.


A sama zawartość opakowania to: odbiornik, antena typu T-Immortal oraz przewody połączeniowe i rurka termokurczliwa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz